Gratuluję Panom z Enei za bardzo sportowe zachowanie... Nie ma to jak pogrozić pod siatką najmłodszemu zawodnikowi z Webera xD a co do sędziny to nie będę się wypowiadać, bo nie wolno tak brzydko mówić o kobietach...

Pogratulować za to zawodnikowi WEBERA (nie najmłodszemu już....) TOTALNEGO braku kultury osobistej i chamstwa płynącego z Niego hektolitrami.... Idealny przykład dla młodzieży... Godne pożałowania.... ŻAL

a wynik 2-3

Marcin-młody, jeśli chodzi o nie najmłodszego to coś tak pod skórą czuje że chodzi ci o mnie. Z tym że ja niewiele się odzywałem. Byłem wściekły na na swoich Panów, że mając was na widelcu przerąbaliśmy na własne życzenie. Tak jak napisał Gutek w 3 secie przy stanie 12:8 stanęliśmy i gra się posypała. To że Joasia popęlniła parę błędów ( czemu znowu przeciwko nam) trudno, trzeba się po prostu przyzwyczaić do tego. Chociaż sądziłem ( i to jej po meczu powiedziałem ) że jest jedną z lepszych sędzin w SALPSie. Bo to że zasłaniała oczy i cofała decyzje, to fakt, stwierdzała że nie zauważyła. No cóż chyba miała chyba gorszy dzień. Pytanie czemu znowu u nas. Ale cóż bywa. A to że do naszego najmłodszego jeden z waszych wyskoczył z zapytaniem czy "chcesz w ryj" jest "nauką"???? TAK ale chyba w negatywnym znaczeniu. Co to pokazuje, hmm no cóż odpowiedz sobie sam. Pozdrawiam chłopaków z ENEI, brawo że poskładaliście się po dwóch setach lańska i wlaliście nam. A emocje no cóż zawsze będą. Taki jest sport czy to zawodowy czy to amatorski.

Zgadzam się. A tak patrząc po komentarzach to widzę że jest ich b. dużo dotyczących właśnie sedziowania. Jakość spada. Niestety. czemu np. nie ma komentarzy do sędziowania panów Jarka, Huberta, Maćka, PAPY i kilku innych niewymienionych powyżej. Niestety za ilością nie idzie jakość. Szkoda bo w wielu przypadkach psuje to jakość widowiska. Szkoda. WEBER GO GO GO

varadero_13 - co do sędziowania to uwierz mi - łatwo się mówi z pozycji parkietu. Masz ułamek sekundy na decyzję, z Bogiem sprawa jak piłka ląduje "gwoździem" w 3 metr - wówczas dyskusji nie ma żadnych. W profesjonalnej grze masz 2 sędziów +liniowych (w zależności od poziomu 2 lub 4) - tutaj jest 1 osoba, która musi ogarnąć wszystko. Wspominałeś o Jarku, Hubercie, Papie etc. - uwierz mi -jeśli którykolwiek z nich (a Jarek na 200%) nie widział dokładnie piłki - od razu powtórzy akcję. Nie zapominajmy, że są to rozgrywki AMATORSKIE, choć uwierz mi - poziom sędziowania jest na naprawdę wysokim poziomie. Nawet nie masz pojęcia jak się gwiżdże w innych województwach...
Fakt jest taki, że przegrywając puściły Wam nerwy, szkoda tylko, że odbiło się to na ogólnej atmosferze, wydaje mi się nie przystoi kierować takich słów do sędziego w szczególności kobiety....
Czy to jak to wspomniałeś "nie pierwszy raz" popełniła błędy przeciwko Wam - spierałbym się. Widziałem też Wasze poprzednie mecze sędziowane przez tego sędziego i uwierz mi nie zauważyłem jak to powiedział Gutek84 aby "panna ślepa na jedno oko" odbierała Wam punkty. Wiele akcji jest puszczane i przymykane są oczy, bo przecież nie o to przecież chodzi aby co chwilę gwizdać błędy jak w Plus lidze. Najbardziej przykre jest to, że jak się wygrywa to nie pamięta się ile piłek zostało "pobłażliwie nam puszczone" tylko skacze się gdy mecz idzie nie tak.
Jeśli chcemy aby poziom sędziowania był na poziomie Plus ligi myśl, że nie będzie z tym problemów tyle tylko że wówczas sporo akcji będzie przerywanych gwizdkiem wynikającym z popełnianych przez nas błędów.
Życząc nam wszystkim spokoju i większego luzu na boisku i poza nim pamiętajmy to ma być zabawa a nie walka na śmierć i życie.

dzieki takim kwalifikatorm mlody maciejewski juz nie siedzi na slupku tylko jako drugi sedziuje

varadero_13 mam propozycję - skoro jak to powiedziałeś "ten ktoś ( sędzia) dostaje za to kasę, którą my płacimy i chciałoby się minimum uczciwości" - poproś sędziego, który u Was następnym razem będzie gwizdał o "sędziowanie na poziomie Plus Ligi" - baaardzo jestem ciekaw ile z Waszych akcji nie zostanie przerwanych w skutek błędów, które w większości przypadków puszcza się przymykając oko i to w obie strony.
Co do 4 punktów które podałeś - Ameryki nie odkryłeś, może zostaniesz SALPSowym kwalifikatorem skoro jako wszechwiedzący i widzący zawsze lepiej niż sędzia na słupku???....
Stwierdzenie, że pewnych rzeczy nie widziałem jest celne co najmniej jak kulą w płot - podobnie jak stwierdzenie iż jestem sędzią...
Kolejnym nietrafionym strzałem jest to, że nie widziałem meczu z Pramerica - Nie wmówisz mi, że zostaliście "skrzywdzeni sędziowaniem" - bo tym stwierdzeniem porozciągasz mi tatuaże na plecach - tak się będę śmiał.
Mam nadzieję iż w Totka będziesz miał więcej szczęścia niż w powyższych stwierdzeniach - wówczas za wygraną będziesz mógł zatrudnić do sędziowania w SALPS sędziów klasy międzynarodowej o systemie challenge nie zapominając.