m | pkt | +/- | ||
1. | Perła-Dent | 18 | 44 | 49 / 18 |
2. | ZCR Lux Medica | 18 | 43 | 48 / 19 |
3. | AZS US | 18 | 39 | 46 / 22 |
4. | Espadon SMS II | 18 | 36 | 42 / 26 |
5. | Espadon SMS I | 18 | 32 | 37 / 28 |
6. | AZS PUM | 18 | 21 | 28 / 39 |
7. | AZS AM | 18 | 19 | 28 / 42 |
8. | AZS ZUT | 18 | 17 | 25 / 45 |
9. | LKS Przecław | 18 | 13 | 24 / 47 |
10. | Espadon SMS III | 18 | 6 | 11 / 52 |
Szukaj :
Statystyki :
• 6031 dni działalności portalu
• 1708 zarejestrowanych użytkowników
• 2824 newsów
• 31853 komentarzy
• 35278 zdjęć
• 75 filmów
• 206 drużyny w bazie
• 7893 meczów w bazie
zalogowani: 0, goście: 4
UWAGA! Portal salps.szczecin.pl wykorzystuje pliki cookies.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. W przeględarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia.
Aktualności :
Obydwa zespoły zagrały w silnych zestawieniach, chociaż w składzie gospodyń zabrakło podstawowej środkowej, a po drugiej stronie siatki trener Piasecki dokonywał niemałych roszad w trakcie spotkania. Na uwagę zasługuje jednak fakt, że policzanki przystąpiły do meczu z długą ławką rezerwowych, a co ważniejsze z zawodniczkami, które niedawno zakończyły debiutancki sezon w II lidze. Nic, więc dziwnego, że kilkunastoosobowa widownia przecierała oczy ze zdumienia, gdy od początku to RSMS nadawał ton wydarzeniom na parkiecie. Już rozgrzewka pokazała jak duże możliwości drzemią przede wszystkim w zagrywce młodych siatkarek. Właśnie dzięki skuteczności w tym elemencie i przy słabym odbiorze MJC, przyjezdne szybko wyszły na kilkupunktowe prowadzenie.
Przy stanie 3:9 stało się jasne, że mecz może być arcyciekawy i długi. Policzanki nie tylko dobrze spisywały się w polu zagrywki, ale również w obronie i nieźle w ataku, konstruując naprawdę ciekawe akcje zarówno na skrzydłach jak i środku, gdzie grała najwyższa na boisku zawodniczka. Po stronie mistrzyń brakowało bloku, przyjęcia, a co za tym idzie rozegrania. Najbardziej rzucały się jednak w oczy błędy w ustawieniu i ocenie boiskowej sytuacji, gdy rywalki raz po raz udanie kiwały w pusty środek pola MJC. Gospodynie tylko momentami przypominały siebie, ale to zbyt mało na dobrze dysponowanego przeciwnika. Pierwszy set zakończył się przy stanie 17:25.
W drugi zawodniczki z Hożej obiecały sobie wejść w znacznie lepszym stylu i tak też się stało. Pierwsze minuty to gra punkt za punkt już tylko z minimalną przewagą RSMS. Wydawało się, że przełomowym momentem było wyjście na pierwsze w meczu prowadzenie MJC 8:7. Przyjezdne łatwo jednak skóry nie sprzedały i prędko odrobiły nieznaczną stratę znów wykorzystując błędy po drugiej stronie siatki. Gospodynie w dalszym ciągu mało dokładnie odbierały i z trudem kończyły swoje akcje. Podopieczne Leszka Piaseckiego za to bardzo dobrze broniły i wyprowadzały zazwyczaj skuteczne kontry. Ciekawie było w samej końcówce, kiedy przewaga gości sięgała najwyżej dwóch oczek. Ostatnie zdobył RSMS atakiem po skosie, po którym piłka dotknęła najpierw parkiet, a dopiero później ręce nieco spóźnionej libero gospodyń. Partia zakończyła się wynikiem 23:25.
Widmo porażki zaglądało mistrzyniom w oczy coraz głębiej, ale nawet z takich tarapatów doświadczone siatkarki MJC mogły przecież wybrnąć. Z mocnym postanowieniem poprawy gospodynie w zupełnie nowej formie przystąpiły do odrabiania strat. Pierwsze minuty zdecydowanie należały właśnie do nich. W końcu zagrywka była mocniejsza i trudniejsza, co powoli dawało przewagę nie tylko faktyczną, ale także psychologiczną nad słabiej przyjmującymi rywalkami. Blokujące i atakujące również wzięły się ostro do pracy. Świetnie na prawym skrzydle poczynała sobie Magda Kuc, a na lewym Joanna Kolec. Swój wkład w lepszą postawę miała również rozgrywająca Ela Stefan, która na boisku pojawiła się w poprzedniej partii. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Wysokie prowadzenia, choćby 12:4, wprowadziły niezbędny w tym momencie spokój w szeregi MJC a nerwowość RSMS. Policzanki przestały być dokładne i przegrały do 12.
Przebieg kolejnej odsłony spotkania był podobny, chociaż ciekawszy, bo do gry wróciły policzanki. Walka była dość wyrównana, ale odwrotnie jak w drugim secie, tym razem z przewagą gospodyń. Uskrzydlone zawodniczki MJC już nie pozwalały na wpadanie prostych piłek w środek pola, ani za kołnierz. Kilka oczek nad przeciwniczkami w końcowej fazie seta chwilowo uśpiło czujność mistrzyń, ale niczym groźnym nie skończyło się to dla nich. MJC wygrało do 21 po znakomitym ataku z drugiej piłki w pobliże linii bocznej autorstwa… rozgrywającej. Policzanki przegrały, zatem, bardzo ważnego seta mimo przynajmniej niezłej postawy całego zespołu, a przede wszystkim bloku obronnego z libero gości na czele.
Tie-break rozpoczął się najlepiej dla widowiska jak tylko mógł. Najdłuższa w całym meczu, a zarazem niezwykle widowiskowa wymiana ciosów z obydwu stron zwiastowała wielkie emocje… ale skończyły się one właściwie w tej właśnie akcji, którą wygrało dość szczęśliwie MJC. Szczęśliwie, bo plasowaną piłkę po skosie niepotrzebnie blokowała środkowa z Polic, co zakończyło się jej zbiciem na siatkę po własnej stronie. Chociaż po chwili przyjezdne wyrównały, przegrana pierwsza akcja wyraźnie dała się we znaki i wpłynęła na dalsze losy seta, bardzo nieudanego w wykonaniu podopiecznych trenera Piaseckiego. RSMS tracąc kilka punktów do UKS18-MJC w pierwszej fazie partii (zmiana stron przy stanie 8:3) przestał wierzyć w sukces, co zakończyło się sromotną porażką do 5.
Spotkanie zakończyło się zatem wygraną mistrzyń SALPS, ale tylko za dwa punkty. Wydaje się, że z przebiegu spotkania taki podział oczek był jak najbardziej sprawiedliwy, a młode policzanki pokazały, że w tym roku są niezwykle trudnym rywalem, który w swoim składzie posiada kilka ciekawych talentów. Po meczu szkoleniowiec RSMS gratulował wszystkim zawodniczkom MJC za piękną postawę i walkę o każda piłkę.
źródło: Flora/Ligowiec.net
Ostatnie komentarze
Kajak18, 05.10.2016, 09:07, na forum
Supremist, 22.09.2016, 13:06, na forum
pindziuch82, 22.09.2016, 11:28, na forum
Forum
Zawodnicy
05.10.2016, 09:07
Szukamy zawodników
22.09.2016, 13:06
Poszukiwany zespół
22.09.2016, 11:28
szukam zawodników do ...
15.09.2016, 21:08
Rozgrywający poszukiw...
14.09.2016, 17:53
Ostatnie fotorelacje
jack, 21 zdjęć do meczu: brightONE 3-0 Asprod Goleniów
jack, 7 zdjęć do meczu: Interdom 24 3-0 Asprod Goleniów
fotopan59, 40 zdjęć do: Chemik Police oszczędzał siły, a i tak wygrał bardzo pewnie
jack, 6 zdjęć do meczu: Asprod Goleniów 0-3 Espadon Junior
Najczęściej czytane
Sandra, Tatarek i Pustkowo Beach, dodany przez siwy91
IV MIĘDZYNARODOWY TURNIEJ MINI SIATKÓWKI DZIEWCZĄT - SZCZECIN 2016, dodany przez soho
Mecz Gwiazd coraz bliżej !!!, dodany przez soho
Turniej Amatorski , dodany przez soho