m | pkt | +/- | ||
1. | Perła-Dent | 18 | 44 | 49 / 18 |
2. | ZCR Lux Medica | 18 | 43 | 48 / 19 |
3. | AZS US | 18 | 39 | 46 / 22 |
4. | Espadon SMS II | 18 | 36 | 42 / 26 |
5. | Espadon SMS I | 18 | 32 | 37 / 28 |
6. | AZS PUM | 18 | 21 | 28 / 39 |
7. | AZS AM | 18 | 19 | 28 / 42 |
8. | AZS ZUT | 18 | 17 | 25 / 45 |
9. | LKS Przecław | 18 | 13 | 24 / 47 |
10. | Espadon SMS III | 18 | 6 | 11 / 52 |
Szukaj :
Statystyki :
• 6024 dni działalności portalu
• 1708 zarejestrowanych użytkowników
• 2824 newsów
• 31853 komentarzy
• 35278 zdjęć
• 75 filmów
• 206 drużyny w bazie
• 7893 meczów w bazie
zalogowani: 0, goście: 4
UWAGA! Portal salps.szczecin.pl wykorzystuje pliki cookies.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. W przeględarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia.
Aktualności :
25
paź
2011
Początek starcia to bardzo dobra zagrywka w wykonaniu gospodarzy, która skutecznie utrudniła wyprowadzenie skutecznej akcji ze strony Spajkera. Set wydawało sie cały czas przebiegał pod dyktando Dezerterów, którzy skutecznie przyjmowali i wyprowadzali składne akcje. Dezerterzy cały czas utrzymywali przewagę trzech punktów. Przy drugim czasie dla Spajkera okazało sie jednak inaczej, być może w wyniku błędu w liczeniu przez sędziego, gdyż stan seta był na styku 19: 18 dla gospodarzy tego spotkania. Po czasie zespół gości zwietrzył okazje do wygrania tej partii jednak słabe przyjęcie i niekończone ataki w wykonaniu Klapczyńskiego spowodowały, że Spajker przegrał partię 25:22. Druga partia to mocne uderzenie bardzo podirytowanego Spajkera, którzy wyciągnęli wnioski z popełnionych błędów, zaczęli oni bardzo dobrze zagrywać. Z ich zagrywkami nie radzili sobie najlepiej Stępińska i Choziak, którzy często posyłali piłkę niedokładnie do swojego rozgrywającego. Spajker kontrolował losy tego seta do stanu 23:19. Od tego momentu coś sie w ich grze zacięło. Gospodarze też bardzo skutecznie wyprowadzili z równowagi zawodników Spajkera, w szczególności doświadczonego Tomasza Nowaka, który wie, o co w siatkówce chodzi. W tym momencie sędzina Weronika Popławska, poprosiła kapitanów, Kaczmarka i Lewandowskiego do siebie z ostrzeżeniem, iż każde dalsze takie zachowanie będzie karane kartkami. Tomek Nowak tak skutecznie wyprowadził Klapczyńskiego i Antkowiaka z równowagi, iż to oni zaczęli popełniać błędy. Dezerterzy wyrównali stan seta, jednak nie potrafili postawić skutecznej kropki nad przysłowiowym "i". Przy tym stanie dało sie zaobserwować siatkówkę, jaką lubi sie oglądać, oba zespoły ofiarnie broniły, wykorzystywały słabości przeciwników. Przy stanie 29: 29, jednak to gospodarze zachowali więcej zimnej krwi, i ostatecznie po dwóch błędnych przyjęciach zakończyli seta 31: 29 na swoją korzyść.
Trzecia partia, wydawałoby sie, że ostatnia, należała już tylko i wyłącznie do zespołu gości, którzy powrócili do swojej dobrej gry z poprzedniego seta. Korespondencyjny pojedynek prowadzili między sobą Klapczyński i Nowak. Przyjmujący Dezerterów wyraźnie w tym secie sie pogubił atakując często w siatkę, wynikało to przede wszystkim z niedokładnej wystawy, jaką otrzymywał od Saładziaka. Set zakończył sie wynikiem 19: 25, co pozwalało przedłużyć nadzieje Spajkera na wyrównanie stanu meczu w kolejnej partii. Czwarty set nie był juz tak łatwy dla gości, Dezerterzy przebudzili się i zaczęli grac na poziomie, jaki prezentowali w secie pierwszym. Spajker nie dał się jednak złamać, kontynuując swoją dobrą grę. Dobrze w zespole zagrywał przede wszystkim Michał Lewandowski, jak na kapitana przystało, i Filip Kowalewski skutecznie utrudniając możliwość wyprowadzenie kontry. Set obfitujący w bardzo długie wymiany i skuteczne obrony, po stronie dezerterów w wykonaniu Stępińskiej, w Spajkerze, Klapczyńskiego i Lewandowskiego. Set zakończył się blokiem Zabłockiego na Radeckim. Piąty set to mocne uderzenie gości. Od samego początku zaczęli bardzo skoncentrowani i już przed zmiana stron prowadzili 8:3. Dezerterzy jednak nie składali broni, przebudził się Radecki, Nowak i Choziak. Zaczęli punktować zespół Spajkera doprowadzając do stanu 10:12. I tu jak zwykle zaczęły grać nerwy. Więcej opanowania wykazali , przy tym stanie, zawodnicy przyjezdni, w szczególności Klapczyński i Zabłocki którzy skutecznie obijali blok gospodarzy. Set zakończył się ostatecznie 13:15 dla Spajker Colors-Studio, którzy cieszyli się po drugim zwycięstwie w sezonie.
Komentarze do artykułu :
• wyświetl w odwrotnej kolejności ↑
dodał : ROBert, 24.10.2011, 21:35 hallo "pikiuś" no co ty!!!!!!! |
dodał : reiziger, 24.10.2011, 21:38 ROBert kto nie wygrywa 3:0 .... Pozwoliliśmy przeciwnikowi na zbyt dużo przy jednoczesnym obniżeniu naszego poziomu gry i tak się skończyło |
dodał : soho, 24.10.2011, 21:48 Słuchy chodzą, że na rewanż trzeba będzie sparzyć herbatkę z melisy |
dodał : harryhub, 24.10.2011, 22:02 Soho podobno tak mówią. Tak długo mecz trwał że Pani sędzia na drugi mecz to grubo się spóźniła. Mecz Walki. Jak jeden zespół odchodził punktowo to drugi gonił. Mało środka z jednej i drugiej strony. Niepotrzebne małe konflikty ale jak to w meczu bywa. I zaczynamy 5 setów grać, musimy Vertigo dogonić. Pozdrowionka dla wszystkich. Dzięki za mecz. |
dodał : kacperek, 24.10.2011, 22:05 Oj meliska dla jednego i drugiego zespołu !!! ;] |
dodał : ROBert, 24.10.2011, 22:06 Wyścig czas zacząć: |
dodał : reiziger, 24.10.2011, 22:23 No to spinamy rajtuzy i zaczynamy gonitwę kto więcej |
dodał : referee, 24.10.2011, 22:30 Żagiel dołącza się do "zawodów"... |
dodał : djalex, 24.10.2011, 22:48 Mała sprzeczka i popisy zawodnika z drużyny gospodarzy :p |
dodał : reiziger, 24.10.2011, 23:16 Popisy zawodnika gości też nie należały to "miłych" - nazwanie zawodnika gospodarzy "pajacem" ... |
dodał : rolo, 24.10.2011, 23:21 relację napisze Kaczor więc tym razem kilka słów zupełnie subiektywnie. Nasze mecze z Dezerterami niby uchodzą za coś w rodzaju odwiecznej rywalizacji. W naszej obecnej sytuacji nie mamy za bardzo podstaw żeby się "sadzić" na kogokolwiek więc nie wiem jak reszta ale ja zupełnie po towarzysku do spotkania podszedłem. Jest co prawda wiadome, że niektórzy z Dezerterów dość łatwo dają się wyprowadzić z równowagi co zazwyczaj mocno wpływa na skuteczność tego zespołu i trzeba uczciwie przyznać, że u nas znalazł się taki jeden czy dwóch, który postanowił to wykorzystać dla przechylenia szali na naszą stronę. Mało to może z duchem sportowym ma wspólnego, ale... tonący brzytwy się chwyta? zresztą nie będę się za innych tłumaczył. Tak czy inaczej poza tym, wydaje mi się, że większych spięć nie było - jak już, to np. wewnętrzne po naszej stronie siatki bo sam się gotowałem momentami jak patrzyłem co wyczyniamy. |
dodał : Pyza, 25.10.2011, 10:36 czyli zabawa w 5-osetowkach rozpoczeta? hehehe Vertigo KEDAR podejmuje wyzwanie |
Dodaj swój komentarz :
Musisz się zalogować aby dodawać komentarze.
Ostatnie komentarze
Kajak18, 05.10.2016, 09:07, na forum
Supremist, 22.09.2016, 13:06, na forum
pindziuch82, 22.09.2016, 11:28, na forum
Forum
Zawodnicy
05.10.2016, 09:07
Szukamy zawodników
22.09.2016, 13:06
Poszukiwany zespół
22.09.2016, 11:28
szukam zawodników do ...
15.09.2016, 21:08
Rozgrywający poszukiw...
14.09.2016, 17:53
Ostatnie fotorelacje
jack, 21 zdjęć do meczu: brightONE 3-0 Asprod Goleniów
jack, 7 zdjęć do meczu: Interdom 24 3-0 Asprod Goleniów
fotopan59, 40 zdjęć do: Chemik Police oszczędzał siły, a i tak wygrał bardzo pewnie
jack, 6 zdjęć do meczu: Asprod Goleniów 0-3 Espadon Junior
Najczęściej czytane
Sandra, Tatarek i Pustkowo Beach, dodany przez siwy91
IV MIĘDZYNARODOWY TURNIEJ MINI SIATKÓWKI DZIEWCZĄT - SZCZECIN 2016, dodany przez soho
Mecz Gwiazd coraz bliżej !!!, dodany przez soho
Turniej Amatorski , dodany przez soho