Dziś o godzinie 19:45 odbędzie sie pojedynek pomiędzy sąsiadującymi w tabeli zespołami SKP Sidor i Rangershop.pl. Pierwszy mecz, w pierwszej rundzie, skończył się łatwym zwycięstwem SKP Sidor. Smaczku dodaje fakt, iż w zespole gospodarzy zagra trzech byłych zawodników Rangershopa: Marat, Dudzik i Łukasiewicz, którzy w poprzednim zespole tworzyli trzon tej drużyny.

Goście, którzy w tym sezonie zapowiadali walkę o wyższe cele niż tylko środek tabeli, musieli po okresie transferowym zmienić swoje plany i walczyć o byt w najwyższej klasie rozgrywkowej SALPS. Zespół całkowicie zmienił oblicze. Odeszli Marat, Dudzik, Łukasiewicz (obecnie SKP Sidor), Piłatowski( AZS US), Telesz (Agrotrans), kontuzji ręki nabawił się Pindera (ponoć nie zagra do końca sezonu). Ze starego składu zespołu Rangershop zostało tylko pięciu graczy, także zespół chylił się ku wycofaniu z rozgrywek. "Zaradność" kierownika Marcina Klejbera pozwoliła stworzyć zespół, który walczy i w drugiej rundzie pierwszej ligi SALPS. O zespole zrobiło się głośno, gdyż dołączył do nich siatkarz II-ligowego Morza Bałtyk Szczecin, Łukasza Jakowczyk. Wokół kontrowersji jego gry jakie były dyskutowane na tym portalu, inne transfery pozostały w cieniu. Jednakże nie wszyscy są zadowoleni z jego gry w tym zespole.

W innej sytuacji są dzisiejsi gospodarze spotkania. Posiadają oni długą ławkę rezerwowych. Poza tym w SKP Sidor występują bardzo doświadczeni gracze, jak Grzesiowski, także nie powinni oni mieć problemów w dzisiejszym spotkaniu. Mimo mocnego składu na "papierze" Sidor gra w przysłowiową kratkę, nie raz zawodząc. Czy dzisiejszy pojedynek roztrzygną na swoją korzyść? Czy Jakowczyk i spółka dadzą radę wygrać? Przekonamy się o tym już dziś o 19:45 na sali OSM przy ul. B Śmiałego.