Wciąż nie wiadomo, ile drużyn zagra w I lidze mężczyzn. Być może będzie ich jednak 14, bowiem pismo w tej sprawie do PZPS-u wystosowało Morze Bałtyk Szczecin, które chciałoby zastąpić na tym szczeblu rozgrywkowym Karpaty Krosno.

Pierwszoligowe rozgrywki cieszą się coraz większym prestiżem, ale udział w nich wiąże się jednocześnie z coraz większymi nakładami finansowymi, które muszą ponieść kluby chcące grać na tym szczeblu rozgrywkowym. Nic więc dziwnego, że co roku w I lidze zachodzi sporo zmian. Nie inaczej jest przed sezonem 2014/2015. Zaczęło się od tego, że do PlusLigi dokooptowane zostały Cuprum Mundo Lubin oraz MKS Banimex Będzin, czyli zespoły, które zajęły w minionym sezonie odpowiednio trzecie i czwarte miejsce. Poza tym na skutek problemów finansowych z rywalizacji wycofał się TKS Nascon Tychy, który miejsce w I lidze odstąpił Caro Rzeczyca, czyli ekipie, która organizowała turniej finałowy II ligi mężczyzn, lecz nie odniosła w nim sukcesu.

Następnie przedstawiciele Polskiego Związku Piłki Siatkowej podjęli decyzję o powiększeniu tej klasy rozgrywkowej do 14 zespołów. Dzięki czemu szansę gry w niej dostali dwaj spadkowicze - Kęczanin Kęty i AGH 100RK AZS Kraków, a także dwie drużyny, które w turnieju finałowym II ligi uplasowały się na trzeciej i czwartej pozycji, czyli Victoria PWSZ Wałbrzych oraz Karpaty Krosno. Pierwsze trzy kluby podjęły wyzwanie. Jedynie podkarpacki zespół nie skorzystał z szansy gry w I lidze, a na przeszkodzie ku temu stanęły niewystarczające środki finansowe. Jednak Karpaty nie mogły odsprzedać miejsca w I lidze, tak jak uczynił to tyski TKS. Wydawało się więc, iż w kolejnym sezonie na zapleczu elity zagra nieparzysta liczba zespołów. Ale wówczas do gry wkroczyło Morze Bałtyk Szczecin, czyli ostatni z uczestników turnieju finałowego II ligi mężczyzn. Zachodniopomorski klub wystosował pismo do PZPS-u z prośbą o dołączenie szczecińskiej ekipy w poczet pierwszoligowców w miejsce krośnieńskiego teamu. W klubie wszyscy nabrali wody w usta. - Nie potwierdzam ani nie zaprzeczam - powiedział Strefie Siatkówki prezes Morza Bałtyk, Jacek Burda. Oficjalnych komentarzy klubu można spodziewać się w przyszłym tygodniu.

Przypomnijmy, że w sezonie 2009/2010 szczeciński klub skorzystał już z podobnej okazji i został włączony w poczet pierwszoligowców. Jednak przygoda z tą klasą rozgrywkową nie zakończyła się sukcesem ówczesnych podopiecznych trenera Gogola. Szczecinianie w rundzie zasadniczej zdobyli tylko 22 punkty, a o utrzymanie musieli rywalizować w play-out. W nich trafili na Ślepsk Suwałki. Po pięciomeczowej walce musieli uznać jednak jego wyższość i pożegnać się z I ligą. Czy tym razem na dłużej zagoszczą na tym szczeblu rozgrywkowym? Czy w ogóle dostaną taką szansę od PZPS-u? Decyzja w tej sprawie ma zapaść w najbliższych dniach.

źródło : siatka.org