m | pkt | +/- | ||
1. | Perła-Dent | 18 | 44 | 49 / 18 |
2. | ZCR Lux Medica | 18 | 43 | 48 / 19 |
3. | AZS US | 18 | 39 | 46 / 22 |
4. | Espadon SMS II | 18 | 36 | 42 / 26 |
5. | Espadon SMS I | 18 | 32 | 37 / 28 |
6. | AZS PUM | 18 | 21 | 28 / 39 |
7. | AZS AM | 18 | 19 | 28 / 42 |
8. | AZS ZUT | 18 | 17 | 25 / 45 |
9. | LKS Przecław | 18 | 13 | 24 / 47 |
10. | Espadon SMS III | 18 | 6 | 11 / 52 |
Szukaj :
Statystyki :
• 5988 dni działalności portalu
• 1708 zarejestrowanych użytkowników
• 2824 newsów
• 31853 komentarzy
• 35278 zdjęć
• 75 filmów
• 206 drużyny w bazie
• 7893 meczów w bazie
zalogowani: 0, goście: 4
UWAGA! Portal salps.szczecin.pl wykorzystuje pliki cookies.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. W przeględarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia.
Aktualności :
Po powrocie do treningów nie sposób nie zapytać o to jak spędziłaś wakacje. Czy udało się w tym czasie odkryć jakiś ciekawy zakątek świata?
- Tak naprawdę całe półtora miesiąca spędziłam na rehabilitacji kolana (po artroskopii więzadła rzepki - przyp. red.). Dopiero później znalazłam tydzień na wyjazd. Z tego względu, że Kasia Mróz nie miała ważnego paszportu, wybrałyśmy się do Grecji i byłyśmy bardzo zadowolone z tego wyboru. Tutaj, w Dźwirzynie, też korzystałyśmy ze słoneczka jak tylko była okazja. Wakacji nie było więc za dużo, ale zawsze coś.
Końcowe takty ostatniego treningu w Mrzeżynie wyglądały dość wyczerpująco. Czy to najtrudniejszy z treningów tego obozu?
- Trudno powiedzieć czy najtrudniejszy. Na pewno to jest coś innego, bo w klubach do tej pory na tym etapie ćwiczyłyśmy więcej prewencji i stabilizacji. Tutaj mamy troszeczkę zajęć z piłką, ale nie skaczemy. Jest to dla nas na pewno fajne urozmaicenie, w tym małe gry, gdzie można coś zrobić. Jest to męczące i widać to po nas, ale wydaje mi się, że to dobry początek przed wejściem w treningi na pełnym gazie.
Wasze pierwsze zgrupowanie w nadmorskim Dźwirzynie i Mrzeżynie też jeszcze po trosze wakacyjne, na luzie…
- Dokładnie tak. Do tego pogoda nam dopisała. Wprawdzie w ostatnich dniach troszkę popadało, ale w czasie całego pobytu mogłyśmy skorzystać z uroków Dźwirzyna, poopalać się. Miałyśmy też okazję pograć w plażówkę z gośćmi hotelowymi i nie tylko, więc miło i aktywnie spędzałyśmy czas… Tak, tak to Radosław Anioł (śmiech), nasz kochany manager, zorganizował nam pobytu tutaj (w odpowiedzi na przechodzącego obok i przypominającego swoje zasługi Radosława Anioła).
W najbliższym czasie będziecie trenować u siebie. Będą to Police czy już Szczecin?
- Hala w Szczecinie chyba jeszcze nie jest do końca zorganizowana żeby nas przyjąć, więc w najbliższym czasie czekają nas treningi w naszej polickiej hali. Później przenosimy się do tej docelowej w Szczecinie.
A jak wy, jako zespół, zapatrujecie się na przenosiny i grę w stolicy Pomorza Zachodniego po roku występów w kameralnej, ale przyjemnej polickiej hali?
- Na pewno pozostaje sentyment do tamtej hali, bo przecież w Policach robiłyśmy kolejne kroki do zdobycia trofeów. Zawsze byli wspaniali kibice i świetna atmosfera. Z drugiej jednak strony Szczecin jest większy, więc mamy nadzieję, że wielu kibiców znajdzie chęci i czas na odwiedzanie hali podczas naszych spotkań. Na pewno znajdzie się tam miejsce dla wszystkich, zarówno kibiców z Polic jak i Szczecina.
Co prawda to dopiero początek przygotowań do nowego sezonu, ale na pewno myślami wybiegacie w przyszłość i myślicie nad celami. Bez dwóch zdań będziecie faworytem do obrony mistrzowskiej korony w kraju. Ciężej może być jednak w europejskich pucharach. Co Chemik może zdziałać w lidze mistrzyń, w której przyjdzie się mierzyć w trudnymi rywalami już w fazie grupowej?
- Los zdecydował tak, że trafiłyśmy naprawdę do bardzo silnej grupy, ale chcemy sprawić niespodziankę. Nie będziemy spoczywać na laurach, a ostro trenować i walczyć o każdą piłkę na boisku. Wierzę, że nie jeden mecz będziemy w stanie wygrać. Może nie wszystkie…
Nie jesteście w pełnym składzie. Być może reprezentantki Serbii dołączą do Was dopiero w październiku. To chyba nie jest komfortowa sytuacja i może stanowić pewne utrudnienie w początkowej fazie sezonu?
- To są cztery zawodniczki, więc na pewno tak. Być może nawet pierwsze mecze sezonu zostaną przełożone. Będziemy czekać na decyzję w tej sprawie. My przygotowujemy się w takim składzie, w jakim jesteśmy, jest wesoło, na prawdę wszystkie ciężko pracujemy, wylewamy siódme poty. Jestem dobrej myśli.
A kiedy Annę Werblińską znów zobaczymy w polskiej reprezentacji?
- Jak tylko będą mnie omijać kontuzje, a trener wyśle powołanie to zobaczymy…
źródło: ligowiec.net
Ostatnie komentarze
Kajak18, 05.10.2016, 09:07, na forum
Supremist, 22.09.2016, 13:06, na forum
pindziuch82, 22.09.2016, 11:28, na forum
Forum
Zawodnicy
05.10.2016, 09:07
Szukamy zawodników
22.09.2016, 13:06
Poszukiwany zespół
22.09.2016, 11:28
szukam zawodników do ...
15.09.2016, 21:08
Rozgrywający poszukiw...
14.09.2016, 17:53
Ostatnie fotorelacje
jack, 21 zdjęć do meczu: brightONE 3-0 Asprod Goleniów
jack, 7 zdjęć do meczu: Interdom 24 3-0 Asprod Goleniów
fotopan59, 40 zdjęć do: Chemik Police oszczędzał siły, a i tak wygrał bardzo pewnie
jack, 6 zdjęć do meczu: Asprod Goleniów 0-3 Espadon Junior
Najczęściej czytane
Sandra, Tatarek i Pustkowo Beach, dodany przez siwy91
IV MIĘDZYNARODOWY TURNIEJ MINI SIATKÓWKI DZIEWCZĄT - SZCZECIN 2016, dodany przez soho
Mecz Gwiazd coraz bliżej !!!, dodany przez soho
Turniej Amatorski , dodany przez soho