W Morzu Bałtyk Szczecin wciąż wszystko owiane jest tajemnicą. Oficjalnie klub o wszelkich zmianach poinformuje na wrześniowej konferencji prasowej. Ale Strefa Siatkówki dowiedziała się o kilku przewidywanych wzmocnieniach beniaminka.

Na razie działacze szczecińskiego klubu nie chcą oficjalnie przekazywać informacji o zmianach w składzie beniaminka. Nam udało się dowiedzieć, że chcą postawić na mieszankę rutyny z młodością, która ma zapewnić utrzymanie zespołu na zapleczu PlusLigi, w trudnym, bo pierwszym po pięciu latach, sezonie na tym szczeblu rozgrywkowym. Wszystko wskazuje na to, że kontrakty z drużyną przedłuży tylko kilku podstawowych graczy. Najprawdopodobniej będą to - Adam Tołoczko oraz Daniel Zabłocki (przyjmujący), Jakub Makar (atakujący) i Wojciech Kwiecień (rozgrywający).

Zespół jeszcze nie w komplecie pod wodzą Przemysława Michalczyka oraz Michała Dolińskiego rozpoczął przygotowania do zbliżającego się sezonu, a na zajęciach obok młodych zawodników znalazło się kilku rutyniarzy, którzy mają stanowić o sile beniaminka w I lidze. Pierwszym z nich jest Marcin Nowak, o którego możliwości przejścia do Szczecina informowaliśmy już w minionym tygodniu. To bardzo doświadczony środkowy, były reprezentant Polski, który z wielu siatkarskich pieców jadł chleb, a ostatnio przez kilka sezonów bronił barw AZS-u Politechnika Warszawska. Jego rywalem o miejsce na środku siatki ma być Kacper Bielicki, który na początku swojej siatkarskiej kariery grał już w Szczecinie. Później bronił barw Energetyka Jaworzno, BBTS-u Bielsko-Biała, Farta Kielce, Jokera Piła i Pronaru Parkietu Hajnówka, a miniony sezon spędził w pierwszoligowcu z Wrześni.

Kolejnym ogranym siatkarzem, który pojawił się w Szczecinie, jest Paweł Maciejewicz. Ma on za sobą grę w klubach PlusLigi, ale przez ostatnie lata stanowił o sile GTPS-u Gorzów Wielkopolski. Podobny kierunek obrał Maciej Kordysz, który miał bronić barw GTPS-u, ale najprawdopodobniej podejmie na rywalizację na wyższym poziomie rozgrywkowym. Ostatnio wraz z Cuprum Mundo Lubin sięgał po medale w I lidze.

Z kolei za rozegranie w Morzu Bałtyk odpowiedzialny ma być Mateusz Leszczawski. To 26-letni gracz, który na swoim koncie ma występy w Siatkarzu Wieluń, Ślepsku Suwałki oraz słowackim Chemmes Humenne. Ostatnio był przymierzany do Effectora Kielce, ale wszystko wskazuje na to, że będzie on głównym reżyserem gry szczecińskiego pierwszoligowca.

Najprawdopodobniej nowym atakującym beniaminka zostanie Łukasz Pietrzak. To zaledwie 19-letni zawodnik, który jest wychowankiem PGE Skry Bełchatów. Mimo młodego wieku mierzący 203 cm zawodnik ma już na swoim koncie pojedyncze występy zarówno w PlusLidze, jak i Lidze Mistrzów. W Morzu Bałtyk miałby szansę na częstsze występy w podstawowym składzie i dalszy rozwój swoich siatkarskich umiejętności. Z kolei do gry na libero przymierzany jest Kamil Dembiec, który ostatnio reprezentował AGH 100RK AZS Kraków. Wcześniej grał także między innymi w Ślepsku Suwałki oraz grającej w Młodej Lidze bełchatowskiej Skrze. Wciąż jednak skład Morza Bałtyk nie został w stu procentach skompletowany, a oficjalnie zostanie przedstawiony na wrześniowej konferencji prasowej.

źródło: Radosław Nowicki / strefa siatkówki