Chemik Police nie ma do dyspozycji czterech kluczowych siatkarek, które przebywają na zgrupowaniu reprezentacji Serbii. W takiej sytuacji klub postara się o przełożenie trzech spotkań ligowych. Jednak pojawiają się problemy.

Pierwsze spotkanie Orlen Ligi przypada na czwartego października. Według terminarza przeciwnikiem Chemika Police powinien być Developres Rzeszów, beniaminek ekstraklasy. Problem polega na tym, że ani w trakcie pierwszej kolejki, ani podczas dwóch następnych, Chemik nie będzie mógł skorzystać z usług Mai Ognjenović, Sanji Malagurski, Any Bjelicy i Stefany Veljković. Serbki biorą udział w mistrzostwach świata, które kończą się dopiero 12 października. A wypadałoby pojechać jeszcze chociaż na ultraszybkie wakacje, aby odpocząć przez kilka krótkich dni. W tej sytuacji włodarze mistrza Polski postarają się o przełożenie trzech pierwszych spotkań sezonu. Jednak może to być trudniejsze, niż początkowo się wydaje.

- Jest umowna zasada, że jeżeli kluby mają taki problem, czyli brak kilku kluczowych siatkarek przebywających na zgrupowaniach kadry, to pierwsze dwa mecze można przełożyć, a druga strona nie powinna robić problemów - mówi Joanna Żurowska, prezes Chemika.

Jednak pierwsze pojawiły się już przy przełożeniu spotkania inauguracyjnego. Developres oznajmił na swojej oficjalnej stronie internetowej, że nie ma zamiaru przekładać spotkania z Chemikiem.

- Nie jesteśmy zainteresowani przełożeniem meczu, ponieważ w późniejszym terminie możemy mieć problem z wynajęciem hali, którą dzielimy z zespołem Asseco Resovii. Ponadto mecz z mistrzem Polski jest dla nas ważny również ze względów marketingowych – zaznacza Wiesław Kozieł, wiceprezes Developresu Rzeszów.
Reakcja strony polickiej jest jednoznaczna.

- Zasada przekładania dwóch pierwszych spotkań nie jest ustalona prawnie, nie możemy się na nią powołać – oznajmia Żurowska. – Jednak umownie zawsze tak było, być może strona z Rzeszowa o tym zapomniała?
Chemikowi zależy również na przełożeniu drugiego i trzeciego meczu, ponieważ przeciwnicy w tych spotkaniach są bardzo silni. W drugiej kolejce policzanki zagrają z Impelem Wrocław, a trzeciej z Atomem Trefl Sopot. O ile pierwsze dwie kolejki, przynajmniej w świetle zasady umownej, powinny zostać przełożone, o tyle w trzeciej już ta zasada nie obowiązuje.

- Jeśli chodzi o spotkanie z Atomem, to po prostu liczymy na ich życzliwość – dodaje Żurowska. – Zgłosimy oficjalną prośbę i mamy nadzieję, że druga strona nas zrozumie.

Oficjalne wnioski i decyzje poszczególnych klubów powinny być znane kibiciom, dla których te wiadomości są najważniejsze, we wrześniu. – Kibice muszą wiedzieć kiedy będziemy rozgrywać mecze, gdzie można kupić bilety i w jakiej cenie. We wrześniu wszystko powinno się wyjaśnić i podamy oficjalną informację – kończy prezes Chemika.

Pierwsze mecze Chemika:

KS Developres Rzeszów – KPS Chemik Police (4.10.2014)
KPS Chemik Police – Impel Wrocław (11.10.2014)
ATOM Trefl Sopot – KPS Chemik Police (18.10.2014)

źródło: gs24.pl