m | pkt | +/- | ||
1. | Perła-Dent | 18 | 44 | 49 / 18 |
2. | ZCR Lux Medica | 18 | 43 | 48 / 19 |
3. | AZS US | 18 | 39 | 46 / 22 |
4. | Espadon SMS II | 18 | 36 | 42 / 26 |
5. | Espadon SMS I | 18 | 32 | 37 / 28 |
6. | AZS PUM | 18 | 21 | 28 / 39 |
7. | AZS AM | 18 | 19 | 28 / 42 |
8. | AZS ZUT | 18 | 17 | 25 / 45 |
9. | LKS Przecław | 18 | 13 | 24 / 47 |
10. | Espadon SMS III | 18 | 6 | 11 / 52 |
Szukaj :
Statystyki :
• 6017 dni działalności portalu
• 1708 zarejestrowanych użytkowników
• 2824 newsów
• 31853 komentarzy
• 35278 zdjęć
• 75 filmów
• 206 drużyny w bazie
• 7893 meczów w bazie
zalogowani: 0, goście: 4
UWAGA! Portal salps.szczecin.pl wykorzystuje pliki cookies.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. W przeględarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia.
Aktualności :
Było to pierwsze spotkanie mistrzyń Polski przed własną publicznością, w Szczecin Arenie. Przed spotkaniem odbyła się uroczysta prezentacja drużyny, przedstawiono także zawodniczki, które będą reprezentowały zespół w Młodej Orlen Lidze. W krótkim wystąpieniu prezes Joanna Żurowska poinformowała, że dochód ze sprzedaży biletów zostanie przekazany na pomoc w walce z chorobą Grzegorzowi Boćkowi.
Spotkanie lepiej rozpoczęło się dla siatkarek Galatasaray, które po asie serwisowym i udanej kontrze odskoczyły na 2:0. Policzanki, które popełniały dość dużo błędów w polu zagrywki zdołały wyrównać dopiero przy stanie 5:5, a wkrótce po ataku Anny Werblińskiej wyszły na jednopunktowe prowadzenie. Kilka minut później sprytne przebicie piłki przez kapitan Chemika dało gospodyniom dwupunktową przewagę na przerwie technicznej. Siatkarki Galatasaray Stambuł wyrównały, a dodatkowo za sprawą błędów serwisowych rywalek, a także własnej skuteczności w ataku odskoczyły na 11:9. Dobra zagrywka Any Bjelicy pozwoliła jednak Chemikowi wypracować sobie przewagę (15:12). Turecka ekipa nie zamierzała jednak odpuszczać i sukcesywnie, głównie za sprawą dobrej zagrywki odrabiała straty (17:18). Po przerwie na życzenie Giuseppe Cuccariniego jego podopieczne zdobyły pięć punktów z rzędu za sprawą dobrego serwisu Agnieszki Rabki, dobrej grze w bloku i ataku (23:17). Błędy własne rywalek pozwoliły Galatasaray nieco się zbliżyć, ale ostatecznie tę część meczu zakończył as serwisowy Anny Werblińskiej.
Po nieudanym ataku Małgorzaty Glinki-Mogentale Galatasaray prowadziło już 3:1, ale za sprawą błędów w ataku tureckiej ekipy, gospodynie wyszły na prowadzenie 6:5. Po udanym kontrataku, to przyjezdne miały dwa punkty w zapasie na przerwie technicznej. Policzanki po akcjach Werblińskiej i Katarzyny Mróz zdołały jednak wyrównać. Turczynki jednak po raz kolejny odskoczyły, ale jak się okazało, tylko na moment. Podopieczne Massimo Barboliniego miały ogromne kłopoty w ataku, nadziewały się na blok, albo uderzały bezpośrednio w aut (11:14). Po bloku na Kowalińskiej, a także błędzie gospodyń na tablicy był remis (14:14). Dobra zagrywka Izabeli Kowalińskiej połączona z kolejnymi błędami Galatasaray w ataku, a także skuteczna kontra spowodowała, że mistrzynie Polski prowadziły 19:14. Policzanki w pełni kontrolowały to, co się działo na boisku i po ataku skutecznej Kowalińskiej prowadziły już w meczu 2:0.
Kiedy zagrywką trafiona została Anna Werblińska, przyjezdne prowadziły w trzecim secie 2:0. Siatkarki ze Stambułu zdołały sobie wypracować niewielką przewagę, ale szybko ją straciły. Po udanej akcji w bloku, a następnie w ataku policzanki prowadziły 11:10, a po ataku Kowalińskiej już 13:11. Za sprawą błędów własnych rywalek i bloku na Annie Werblińskiej, to goście wyszli na minimalne prowadzenie (14:13). Ta część meczu była można powiedzieć teatrem jednej aktorki, Izabela Kowalińska kończyła niemal każdy atak (15:14, 18:15). Po ataku Aleksandry Jagieło, oraz błędzie rywalek Chemik był już bardzo blisko zwycięstwa (21:16). Rywalki odrabiały straty, ale sprawy w swoje ręce wzięła niezawodna Izabela Kowalińska (23:19). Różnica stopniała jednak do dwóch oczek, ale po ataku Aleksandry Jagieło, a następnie dobrej akcji w bloku spotkanie zostało zakończone.
Chemik Police - Galatasaray Stambuł 3:0
(25:21, 25:18, 25:21)
Chemik: Rabka, Bjelica, Werblińska, Glinka-Mogentale, Gajgał-Anioł, Mróz, Zenik (libero) oraz Kowalińska, Jagieło
siatka.org
Ostatnie komentarze
Kajak18, 05.10.2016, 09:07, na forum
Supremist, 22.09.2016, 13:06, na forum
pindziuch82, 22.09.2016, 11:28, na forum
Forum
Zawodnicy
05.10.2016, 09:07
Szukamy zawodników
22.09.2016, 13:06
Poszukiwany zespół
22.09.2016, 11:28
szukam zawodników do ...
15.09.2016, 21:08
Rozgrywający poszukiw...
14.09.2016, 17:53
Ostatnie fotorelacje
jack, 21 zdjęć do meczu: brightONE 3-0 Asprod Goleniów
jack, 7 zdjęć do meczu: Interdom 24 3-0 Asprod Goleniów
fotopan59, 40 zdjęć do: Chemik Police oszczędzał siły, a i tak wygrał bardzo pewnie
jack, 6 zdjęć do meczu: Asprod Goleniów 0-3 Espadon Junior
Najczęściej czytane
Sandra, Tatarek i Pustkowo Beach, dodany przez siwy91
IV MIĘDZYNARODOWY TURNIEJ MINI SIATKÓWKI DZIEWCZĄT - SZCZECIN 2016, dodany przez soho
Mecz Gwiazd coraz bliżej !!!, dodany przez soho
Turniej Amatorski , dodany przez soho