login : hasło :
przypomnij hasło utwórz profil
rozgrywki :
liga :
mpkt+/-
1.Perła-Dent 184449 / 18
2.ZCR Lux Medica184348 / 19
3.AZS US183946 / 22
4.Espadon SMS II183642 / 26
5.Espadon SMS I183237 / 28
6.AZS PUM182128 / 39
7.AZS AM181928 / 42
8.AZS ZUT181725 / 45
9.LKS Przecław181324 / 47
10.Espadon SMS III18611 / 52

pokaż pełne wyniki

ligowiec.net - patron medialny rozgrywek SALPS
Szczecin i Zachodniopomorskie - informacje, artykuły, wydarzenia. | www.gs24.pl

  Kwiecień 2024  

wydarzenia w tygodniu1234567
wydarzenia w tygodniu891011121314
wydarzenia w tygodniu15161718192021
wydarzenia w tygodniu22232425262728
wydarzenia w tygodniu2930

Szukaj :

użytkownika :

zawodnika :

w newsach :

szukaj meczu :

Statystyki :

• 6017 dni działalności portalu

• 1708 zarejestrowanych użytkowników

• 2824 newsów

• 31853 komentarzy

• 35278 zdjęć

• 75 filmów

• 206 drużyny w bazie

• 7893 meczów w bazie

• Poszerzone statystyki →

zalogowani: 0, goście: 4

UWAGA! Portal salps.szczecin.pl wykorzystuje pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. W przeględarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia.

Aktualności :

11

paź

2014

Facebook logo
Google+ logo
0dodaj zdjęcia
Policzanki mają przełożony mecz drugiej kolejki OrlenLigi, ale nie próżnowały. W trzech setach pokonały w sparingu turecki Galatasaray Stambuł. Dochód z tego meczu klub zdecydował przeznaczyć na pomoc w leczeniu Grzegorza Boćka.

Było to pierwsze spotkanie mistrzyń Polski przed własną publicznością, w Szczecin Arenie. Przed spotkaniem odbyła się uroczysta prezentacja drużyny, przedstawiono także zawodniczki, które będą reprezentowały zespół w Młodej Orlen Lidze. W krótkim wystąpieniu prezes Joanna Żurowska poinformowała, że dochód ze sprzedaży biletów zostanie przekazany na pomoc w walce z chorobą Grzegorzowi Boćkowi.

Spotkanie lepiej rozpoczęło się dla siatkarek Galatasaray, które po asie serwisowym i udanej kontrze odskoczyły na 2:0. Policzanki, które popełniały dość dużo błędów w polu zagrywki zdołały wyrównać dopiero przy stanie 5:5, a wkrótce po ataku Anny Werblińskiej wyszły na jednopunktowe prowadzenie. Kilka minut później sprytne przebicie piłki przez kapitan Chemika dało gospodyniom dwupunktową przewagę na przerwie technicznej. Siatkarki Galatasaray Stambuł wyrównały, a dodatkowo za sprawą błędów serwisowych rywalek, a także własnej skuteczności w ataku odskoczyły na 11:9. Dobra zagrywka Any Bjelicy pozwoliła jednak Chemikowi wypracować sobie przewagę (15:12). Turecka ekipa nie zamierzała jednak odpuszczać i sukcesywnie, głównie za sprawą dobrej zagrywki odrabiała straty (17:18). Po przerwie na życzenie Giuseppe Cuccariniego jego podopieczne zdobyły pięć punktów z rzędu za sprawą dobrego serwisu Agnieszki Rabki, dobrej grze w bloku i ataku (23:17). Błędy własne rywalek pozwoliły Galatasaray nieco się zbliżyć, ale ostatecznie tę część meczu zakończył as serwisowy Anny Werblińskiej.

Po nieudanym ataku Małgorzaty Glinki-Mogentale Galatasaray prowadziło już 3:1, ale za sprawą błędów w ataku tureckiej ekipy, gospodynie wyszły na prowadzenie 6:5. Po udanym kontrataku, to przyjezdne miały dwa punkty w zapasie na przerwie technicznej. Policzanki po akcjach Werblińskiej i Katarzyny Mróz zdołały jednak wyrównać. Turczynki jednak po raz kolejny odskoczyły, ale jak się okazało, tylko na moment. Podopieczne Massimo Barboliniego miały ogromne kłopoty w ataku, nadziewały się na blok, albo uderzały bezpośrednio w aut (11:14). Po bloku na Kowalińskiej, a także błędzie gospodyń na tablicy był remis (14:14). Dobra zagrywka Izabeli Kowalińskiej połączona z kolejnymi błędami Galatasaray w ataku, a także skuteczna kontra spowodowała, że mistrzynie Polski prowadziły 19:14. Policzanki w pełni kontrolowały to, co się działo na boisku i po ataku skutecznej Kowalińskiej prowadziły już w meczu 2:0.

Kiedy zagrywką trafiona została Anna Werblińska, przyjezdne prowadziły w trzecim secie 2:0. Siatkarki ze Stambułu zdołały sobie wypracować niewielką przewagę, ale szybko ją straciły. Po udanej akcji w bloku, a następnie w ataku policzanki prowadziły 11:10, a po ataku Kowalińskiej już 13:11. Za sprawą błędów własnych rywalek i bloku na Annie Werblińskiej, to goście wyszli na minimalne prowadzenie (14:13). Ta część meczu była można powiedzieć teatrem jednej aktorki, Izabela Kowalińska kończyła niemal każdy atak (15:14, 18:15). Po ataku Aleksandry Jagieło, oraz błędzie rywalek Chemik był już bardzo blisko zwycięstwa (21:16). Rywalki odrabiały straty, ale sprawy w swoje ręce wzięła niezawodna Izabela Kowalińska (23:19). Różnica stopniała jednak do dwóch oczek, ale po ataku Aleksandry Jagieło, a następnie dobrej akcji w bloku spotkanie zostało zakończone.

Chemik Police - Galatasaray Stambuł 3:0
(25:21, 25:18, 25:21)

Chemik: Rabka, Bjelica, Werblińska, Glinka-Mogentale, Gajgał-Anioł, Mróz, Zenik (libero) oraz Kowalińska, Jagieło

siatka.org

Dodaj swój komentarz :


Musisz się zalogować aby dodawać komentarze.

Ostatnie komentarze

Kajak18, 05.10.2016, 09:07, na forum

Supremist, 22.09.2016, 13:06, na forum

pindziuch82, 22.09.2016, 11:28, na forum

BebzuN, 15.09.2016, 21:08, na forum

Logo SMS Police

Forum

Zawodnicy
05.10.2016, 09:07

Szukamy zawodników
22.09.2016, 13:06

Poszukiwany zespół
22.09.2016, 11:28

szukam zawodników do ...
15.09.2016, 21:08

Rozgrywający poszukiw...
14.09.2016, 17:53

dizajn & kod : Krzysztof Zabłocki