Siatkarki Chemika Police nie trafiły na większy opór rywalek w Bydgoszczy. Bydgoszczanki jednie w trzeciej partii meczu dotrzymywały kroku rywalkom, jednak także w tej odsłonie finisz należał do przyjezdnych, które wyjątkowo pewnie wygrały 3:0.

Tak, jak się można było tego spodziewać w pierwszej partii podopieczne Giuseppe Cuccarinego dość szybko, bo po ataku Aleksandry Jagieło z przechodzącej piłki i Izabeli Kowalińskiej z prawego skrzydła, zaczęły budowę swojej przewagi nad gospodyniami (5:2). Skuteczne zagrania Julii Twardowskiej i jej dobre przyjęcie nie były w stanie powstrzymać ekspansji ofensywy mistrzyń Polski - po kolejnych kilku wykorzystanych piłkach przez Katarzynę Gajgał-Anioł, która broniła nawet nogami, i plasach Sanji Malagurski prowadzenie Chemika znacznie wzrosło (12:6). Nie oznaczało to jednak, że skazywane na pożarcie miejscowe łatwo poddadzą partię, bowiem poprzez przesunięcie ciężaru gry na Natalię Misiunię starały się nawiązać kontakt z faworytkami spotkania. Mimo chęci ich walka spełzła na niczym i po błędzie w obronie Twardowskiej policzanki całkowicie podporządkowały sobie rywalki (16:8). Jedynymi punktami, które zdobywały bydgoszczanki były te pochodzące z nielicznych pomyłek oponentek, na przykład z niedociągnięć Katarzyny Mróz w obronie (11:20). W zmianie obrazu gry nie pomogły zawodniczkom Dawida Pawlika ani taktyczne ataki Kingi Dybek, ani próby ustawienia równego bloku - przyjezdne do końca zachowały przytomność głów i, po błędzie przełożenia rąk przez siatkę Pałacu, wygrały set bardzo wysoko (25:12).

Kolejną odsłonę meczu otwarły skuteczne kiwki Jagieło, które poskutkowały sporą zaliczką siatkarek Chemika przed kolejnymi etapami gry (5:2). Było widoczne, że jedyną bydgoszczanką, która w tym momencie starała się stawić opór rywalkom była Weronika Fojucik, jednak bez wsparcia koleżanek nie była ona w stanie powstrzymać brylującej na środku Mróz i punktującej zagrywką Malagurski (6:11). Na nieszczęście dla zgromadzonych w hali kibiców, interwencja trenera Pawlika poskutkowała tylko jednym dobrym blokiem Małgorzaty Skorupy, a pociągnęła za sobą całą rzeszę błędów, wynikających z nieprzemyślanego rozegrania pałacanek (7:15). Po kolejnych „lekcjach siatkówki", które Jagieło sprezentowała przeciwniczkom, oraz bezowocnej zmianie Zuzanny Czyżnielewskiej na Paulinę Bałdygę stało się jasne, że i w tym secie gospodynie nie otrzymają już swojej szansy na sukces (11:20). Na domiar złego, w samej końcówce na środku uaktywniła się Rabka, która zatrzymywała wszystkie ofensywne próby Fojucik i Misiuni, co doprowadziło do piłki setowej dla policzanek (24:11). Finalnie, szalę zwycięstwa na stronę swojego zespołu przechyliła blokiem serbska przyjmująca Chemika (25:11).

Początek ostatniej partii zapowiadał się na popis siatkarskich umiejętności Gajgał-Anioł, lecz niespodziewanie jej dobra seria została przerwana przez zatrzymanie Kowalińskiej w ofensywie (2:3). Kilka piłek później z chwilowych kłopotów wyciągnęła policzanki Malagurski, jednak jej zdobycze punktowe były niwelowane przez błędy zza linii dziewiątego metra mistrzyń Polski i siatkarski spryt Skorupy (7:8). Widać było, że drużyna zamykająca tabelę Orlen Ligi nabrała wiatru w żagle i ma zamiar napędzić nieco strachu liderkom rozgrywek - po zagraniach Fojucik i pomyłkach przyjmujących gości pałacanki ponownie wyrównały stan seta (12:12). Jak się później okazało, nie były to ostatnie szczęśliwe próby gospodyń, bowiem po stronie przyjezdnych zaczęły mnożyć się mankamenty, a w akcjach sytuacyjnych zimną krew zachowała Twardowska (16:15). Mimo wszystko, w ostatniej fazie zmagań zawodniczki Chemika Police udowodniły swoją sportową klasę dzięki taktyce Kowalińskiej i sile Mróz (21:18). Decydującą rolę w kształtowaniu końcowych rezultatów odegrał jednak brak doświadczenia miejscowych, którym za sporą dawkę siatkarskiej fantazji przyszło zapłacić niewymuszonymi błędami, takimi jak brak czujności Dybek na siatce (20:23). Gwoździem do bydgoskiej trumny na wagę trzech oczek do ligowej tabeli okazała się niedokładność w ataku gospodyń (20:25).

MVP meczu: Izabela Kowalińska

Pałac Bydgoszcz - Chemik Police 0:3
(12:25, 11:25, 20:25)

Składy zespołów:
Pałac Bydgoszcz: Biedziak (2), Misiuna (7), Twardowska (3), Skorupa (4), Czyżnielewska (8), Fojucik (5), Korabiec (libero) oraz Pieczka, Dybek (3), Bałdyga (1) i Nowakowska
Chemik Police: Malagurski (15), Gajgał-Anioł (12), Rabka (2), Kowalińska (13), Mróz (6), Jagieło (10), Krzos (libero)


siatka.org