Czarny Koń vs Lider = szlagier?

Dziś, tj. we wtorek (25.11.2008) o godzinie 19.00, w „hali” sportowej przy ul. Gdańskiej, odbędzie się spotkanie dotychczasowego lidera i drużyny niedocenianej przez nikogo...

Kamar jako spadkowicz z 2 ligi jest faworytem większości spotkań. Niektórzy forumowicze twierdzą nawet, że to ta drużyna na pewno awansuje do wyższej klasy rozgrywek. Jednak aby zrealizować te plany, Kamar – okna i drzwi, musi uporać się z solidną drużyną z ul. Gdańskiej.
Megawat, został ostatnio okrzyknięty Czarnym Koniem, po tym jak wygrał z Kołbaskowem, jeszcze do niedawna stawianym obok Kamaru, JW i Novotermu jako pretendent do awansu. Ekipa z elektrowni ma tyle samo wygranych spotkań co drużyny zajmujące pierwsze dwa miejsca w tabeli. Jednak 3 z tych spotkań zakończyły się wynikiem 3:2 dającym mniej punktów, stąd MW oscyluje na pozycjach w środku tabeli.
Oba zespoły spotkały się przed sezonem na sparingu. Nie pamiętam wyniku, ale mecz był zdaje się wyrównany.
Niewątpliwym argumentem gospodarzy jest ich boisko, wszystkim doskonale znana, niesławna „przytulna” hala na Gdańskiej.
Goście, z tego co słyszałem mają jakieś wzmocnienia, chyba z 1 ligowej drużyny. Jeśli się mylę, proszę o sprostowanie. :)
Wygrana „czarnego konia” sporo namiesza w czubie tabeli a przegrana pewnie nikogo nie zdziwi i pozwoli liderowi zachować zajmowaną pozycję.

Zaprosiłbym na mecz wszystkich zainteresowanych, ale sala Megawatu jest kameralna i jeżeli Kamar przyjedzie w pełnym składzie 14 zawodników plus 12 graczy z MW, to będzie ciasno :|. Jednak jeżeli ktoś lubi poczuć na własnej skórze pot 26 zawodników, to może oczywiście przyjść.

Życzę obu drużynom dobrej zabawy i niech wygra lepszy (tylko żeby był to Megawat) ;D

Pozdrawiam