Stało się Sidor zdobył kolejne 10 z rzędu zwycięstwo i to nie byle z kim tylko z samym liderem Cafe Duo Łobez. Dziś o 19:15 odbyło się to ciekawe spotkanie przy licznej rzeszy kibiców (29 tyle naliczyłem), aż szkoda że nie mogło się odbyć na większej sali. 3:1 dla SKP Sidor (12, 19, -18, 17)

Wracają do meczu to od początku pierwszy set to bardzo dobra gra Sidora do samego końca. Łobez nie radził sobie w odbiorze co przekładało się dalej na atak i jego skuteczność, na rozegraniu Szylin. W grze Sidora było widać wielką motywację, ładnie na środku. Asy 0:0 Bł serw. 1:2 Blok 0:2 set 25:12. Drugi set Cafe Duo rozpoczyna bez libero (i tak do końca meczu) co trochę poprawiło odbiór, ale rozpędzony Sidor dalej dobrze się prezentował. Na szczęście Łobez zaczął grać skuteczniej dzięki czemu zyskało na tym widowisko, ale wyrównanie było tylko w pierwszej dziesiątce potem Sidor zaczął odskakiwać i przy stanie 18:10 drugi czas wykorzystało Cafe i po przerwie wchodzi Roles i odrabiają trzy oczka. Wówczas o czas (pierwszy w tym meczu poprosił Sidor) dla uspokojenia i po chwili zrobiło się 24:16 i było po secie, ale zagrywka po stronie Łobza i pan R. postanawia zaryzykować z wyskoku co daje pierwszego asa w meczu, dokłada jeszcze dwa dobre serwy lecz czwarty (może na szczęście ;) dla Sidora) trafia w siatkę i set do 19, a w meczu już 2:0. Asy 0:1 Bł ser. 0:1 Blok 1:0. Gospodarze grali bardzo skutecznie w ataku i bardzo dobrze w polu co przekłada się na wynik. Trzecia partia to już szczerze myślałem, że ostatnia ale Łobez z 3 zmianami w wyjściowym składzie (z Rolesem na rozegraniu) i od początku było widać więcej chęci do gry. Już przy wyniku 3:7 z pierwszego czasu korzysta Sidor, a drugi przy 11:16. Gospodarze mniej skuteczni w ataku, w czym przeszkadał i skuteczny blok gości. Sidor mniej gry przez środek, co za to nadrabia Cafe Duo (szcz. chwalony na forum "Słoniu"), do tego Roles dokłada jeszcze jednego asa i niespodziewanie wygrywają tego seta do 18. Asy 0:2 Bł ser 0:5 Blok 2:5. Czwarta odsłona, a zarazem jak się okazało ostatnia. Łobez wychodzi w wygranym ustawieniu i z podobnym zapałem, który został za chwile ztłamszony przez gospodarzy. 8:5 I czas gości i już pierwsze oznaki słabszej dyspozycji, 13:7 II czas jeszcze próbuja coś zrobić, za to SKP Sidor rozpędza się i systematycznie powieksza przewagę 16:9, 21:10 i wszystko im wychodzi, a z kolei z trudem jakiekolwiek punkty zdobywa Łobez i ostatecznie przegrywa do 17. Asy 0:0 Bł ser 3:3 Blok 3:2.
Na koniec dodam zupełnie od siebie, że dawno nie widziałem tak słabo prezentującego się Łobza, choć gra się jak przeciwnik pozwala a Sidor dzisiaj za dużo im nie dał za wyjątkiem trzeciego seta. Gospodarze grali dzisiaj na wysokiej skuteczności, tylko zawiodłem się że Strażak pojawił się tylko 2 razy na pojedyncze akcje :D - gratuluje zwycięstwa i passy oraz zapraszam na jutro na Rydla.